Badania: Większość lekarzy nie rozumie ryzyka związanego z nikotyną
Według Vapingpost, 17 listopada ogólnokrajowe badanie przeprowadzone w USA, którego wyniki opublikowano w czasopiśmie Journal of General Internal Medicine, wykazało, że większość lokalnych lekarzy nie rozumie ryzyka związanego z
nikotyna
.
W badaniu przeprowadzonym przez naukowców z Uniwersytetu Rutgersa w New Jersey, zatytułowanym „Nieporozumienia dotyczące ryzyka związanego z nikotyną w oczach amerykańskich lekarzy”, od września 2018 r. do lutego 2019 r. ankietowano lekarzy sześciu specjalizacji (medycyna rodzinna, medycyna wewnętrzna, położnictwo i ginekologia, kardiologia, pulmonologia i intensywna terapia, hematologia i onkologia) w celu sprawdzenia ich wiedzy i porad na temat używania tytoniu. Badanie przeprowadzono w okresie od września 2018 r. do lutego 2019 r. Łącznie 1020 lekarzy zostało zapytanych o ich wiedzę na temat praktyk leczenia uzależnienia od tytoniu, przekonania dotyczące redukcji szkód oraz używanie tytoniu i e-papierosów.
Zgromadzone dane pokazują, że 83% lekarzy błędnie uważa, że nikotyna bezpośrednio powoduje choroby serca, a 81% uważa, że może powodować przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP). Wyniki pokazują również, że w porównaniu z innymi specjalistami, pulmonolodzy rzadziej wiążą spożycie nikotyny z przewlekłą obturacyjną chorobą płuc, a lekarze rodzinni częściej niż onkolodzy uważają, że nikotyna powoduje raka.
„Lekarze muszą rozumieć rzeczywiste ryzyko związane ze stosowaniem nikotyny, ponieważ jest to niezbędne do przepisywania i zalecania zatwierdzonych przez FDA produktów do nikotynowej terapii zastępczej, aby pomóc pacjentom używającym innych niebezpiecznych form tytoniu”. Michael B. Stember, dyrektor programu leczenia uzależnienia od tytoniu na Uniwersytecie Rutgers. „Lekarze powinni być w stanie precyzyjnie informować o tych zagrożeniach, które mogą obejmować papierosy o niskiej zawartości nikotyny, które nie są bezpieczniejsze niż tradycyjne papierosy” – powiedział Ge.
Naukowcy odkryli, że mniej niż jedna trzecia ankietowanych lekarzy uważała, że spożycie nikotyny bezpośrednio powoduje wady wrodzone, a 30% lekarzy nie odpowiedziało na to pytanie, wskazując, że nie mają pewności. Młodzi lekarze i lekarki częściej niż mężczyźni zdają sobie sprawę z rzeczywistego ryzyka związanego z nikotyną dla wad wrodzonych, a lekarze położnicy i ginekolodzy częściej niż inni specjaliści dokonują błędnych ocen.
Opierając się na tych odkryciach, naukowcy doszli do wniosku, że należy podjąć pewne działania, aby skorygować błędne przekonania ludzi na temat spożycia nikotyny.
Christina Delnevo, dyrektor Centrum Badań nad Tytoniem Uniwersytetu Rutgers i profesor w Szkole Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Rutgers, powiedziała: „W świetle ram zaproponowanych przez FDA, skoncentrowanych na nikotynie, priorytetem powinno być korygowanie błędnych przekonań medycznych. Ramy te obejmują redukcję zawartości nikotyny w papierosach do poziomu nieuzależniającego, a jednocześnie promowanie bezpieczniejszych form nikotyny, takich jak nikotynowa terapia zastępcza (NRT), które pomagają rzucić palenie, takich jak tytoń bezdymny lub palenie bez użycia ciepła, aby zmniejszyć szkodliwość.
Jednocześnie, chociaż nikotyna jest zazwyczaj przyjmowana w postaci dymu tytoniowego, jej „nazwa” często jest fałszywa. Wiele badań wykazało jednak, że nikotyna może mieć pozytywny wpływ na zdrowie mózgu. W artykule opublikowanym w czasopiśmie „Open Access of Toxicology” w 2016 roku stwierdzono, że nikotyna może odgrywać istotną rolę w zapobieganiu otyłości, a tym samym zanikowi mózgu, a także chorobie Alzheimera i innym chorobom neurologicznym.